Tak smętnego maja pod względem pogody nie widziałam już dawno, przyznaję. Jednak nie ma tego złego...Przynajmniej bezkarnie można zatracić się w lekturze, dlatego dziś recenzji nie będzie. Nie chcę zabierać wam (i sobie samej) tego cennego czasu. Zostawię wam tylko kilka cudeniek z wyszukiwarki, po których jak po nitce trafialiście na mój blog. Co my tam mamy?
O matko, od kiedy??!! A tak poważnie, to pan Cejrowski chyba nie byłby zachwycony, gdyby to zobaczył. ;)
Spokojnie! Już rysuję! Jest się tym monterem elektronikiem...<rzekła_dumnie_z_błyskiem_w_oku>
O żeż Ty, człowieku! Tak mrocznego umysłu jak mój to na pewno nie widziałeś!
Głębokie...
Myślę, że nie...Podchodzi do Ciebie taki policjant z tzw. przyczajki, mizia Cię tym i owym (tak, pochłaniaczem :)) i gotowe! A Ty nawet nie wiesz, że jesteś uboższy o ten właśnie ślad zapachowy...
Przyznaję, że to sprawiło mi fizyczny ból...I boli do teraz...
O! I jeszcze coś! Przeglądając słowa kluczowe miałam okazję prześledzić, których autorów książek szukacie u mnie najczęściej. :) Zacne grono się uzbierało. Sami zobaczcie. :)
Mam nadzieję, że dopasowanie twarzy do nazwisk nie jest dla was żadnym problemem. :)
Nie tym i owym tylko pochłaniaczem :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy gilga miziamie takich cudem :P
ps. Cejrowski bez nogi wymiata. Słyszałam o takim jednym bez butów, ale bez nogi? ;)
O pochłaniaczu wie zapewne wszystko Katarzyna Bonda. :) Powinna się tu udzielić. ;) A co do Cejrowskiego to ktoś chyba poszedł o krok dalej w kwestii jego bosych stóp. ;)
UsuńU mnie ktoś wpisał "jak pomalować oczy do szkoły", jednak wpisy u Ciebie są zdecydowanie ciekawsze. Ktoś się martwi, że na miejscu zbrodni pozostał tylko zapach? :D
OdpowiedzUsuńMoże. Jakiś niedokładny morderca. ;)
UsuńPrzyznaję, że ostatnie hasło to prawdziwe faux pas;) Koniecznie muszę zaglądać częściej w statystyki, fajne masz te "kwiatki";)
OdpowiedzUsuńZajrzyj. Może i u Ciebie są takie cuda. ;)
Usuńnocbibliotek.org POLECAM. Może się wybierzemy razem Ewo? 30 maja.
OdpowiedzUsuńWiem, słyszałam o akcji. To zależy gdzie mieszkasz. ;)
UsuńMieszkam w Miedzianej Górze, czyli rzut beretem od Ciebie;)
UsuńOdezwij się na książkówkowy e - mail. :)
UsuńHihi :) Ułańska fantazja, muszę to przyznać ;)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńFajne ''kwiatki''. Szkoda, że u mnie nie ma takich nietypowych wariacji :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj, na pewno coś się znajdzie. :)
UsuńJa też jestem ciekawa, jak mroczny jest Twój umysł ha ha :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mroczny... ;)
UsuńNiestety, ale muszę to potwierdzić:(
UsuńMroczny, ale nie niebezpieczny skoro Anonim nadal żyje. ;)
UsuńHa, ha, ha, poprawiłaś mi humor w ten parszywy dzień! :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość. :)
UsuńWciąż żyje, ale to pewnie dzięki temu, że nie znasz mojego adresu. Na miejscu osób, które zwyciężyły w „Kuferkowym” konkursie, już bym się bał. Namiary podane, więc skoro listonosz trafi to i .... Kto wie co jeszcze przechowujesz w tym kuferku. Z pewnością jest o wiele większy niż ten na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńWięc kochany laureacie/laureatko konkursu Książkówki, jeśli nocą zbudzi cię dziwny hałas, radzę wyjrzeć przez okno. To może być ona, czarna, zamaskowana postać, ciągnąca na zardzewiałym łańcuchu dziwaczną skrzynię. Kiedy popiskiwanie i zgrzyt toczących się z oporem kółek ucichnie, wiedz, że już po tobie. To przyszła ONA, by zabrać książki i coś jeszcze...
Taaak, żądna krwi Książkówka grasująca po Polsce z wielką skrzynią...Świetny materiał na horror, Marku. :)
UsuńŚlad zapachowy i Cejrowski bez nogi rządzą. Nie chcę wiedzieć, co krąży po głowie wpisujących takie hasła :))
OdpowiedzUsuńJa chyba też nie chcę. ;)
UsuńCiekawe wyniki wyszukiwania :) Udało mi się rozpoznać wszystkich autorów, choć jeszcze nie czytałam książek każdego z nich ;)
OdpowiedzUsuńKsiążek, którego z nich nie czytałaś? :)
Usuń"Cejrowski bez nogi" rozłożył mnie na łopatki :)
OdpowiedzUsuńNie tylko Ciebie. :)
UsuńMam policjanta w domu... Myślicie, że pobiera ode mnie próbki i ślady zapachowe?
OdpowiedzUsuńŻe pobiera to pewne, ale to jeszcze nie wszystko...On te próbki na sobie nosi. :)
UsuńKing i ten uśmiech! Dzień staje się lepszy.
OdpowiedzUsuńChyba nie chciałabym poznać osób, które to wyszukiwały hahah :)
Ja też raczej nie. Przynajmniej nie wszystkich. ;)
UsuńHahaha! Można się uśmiać! U mnie maj był bardzo ciepły i słoneczny, co nie ułatwiło mi czytania, mimo i tak napiętego grafiku (wycieczki, komunie, sprawy rodzinne...). Mam nadzieję, że czerwiec będzie bardziej spokojny ;)
OdpowiedzUsuńPewnie dopiero wtedy, gdy rok szkolny się skończy. :)
UsuńBardzo możliwe ;)
UsuńOstatnie mnie też zabolało. A to z pobieraniem śladu zapachowego rozłożyło na łopatki. :) Oby czerwiec był ładniejszy!
OdpowiedzUsuńOby. :)
UsuńPo co komu literatura książki auć to zabolało a ślady zapachowe niech sobie bierze przynajmniej będzie u nich ładnie pachniało a umysł u Ewy na pewno jest mroczny swoją drogą z tą mroczną Ewą nie wiem czy się bać czy nie ale miło by było gościć cię u siebie z tą skrzynią przyjmę cię z otwartymi rękami BIERZ CO CHCESZ ........
OdpowiedzUsuńUważaj, bo kiedyś wezmę to zaproszenie na poważnie. A niedaleko siebie mieszkamy. :)
UsuńDostałaś już Ewo nową książkę Jo Nesbo?
OdpowiedzUsuńNie dostałam, bo nawet nie zamawiałam do recenzji. Chcę najpierw zapoznać się z serią o Harrym H. :)
UsuńW sumie to tylko 10 książek, co to znaczy dla Ciebie.. he he:)
UsuńPikuś. ;)
Usuńhaha, padłam :) to twoje "Głębokie..." jest świetne :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDzień dobry wszystkim, pisze właśnie w sprawie tego schematu lampki do Kindla. Ma ktoś może? Mój e-mail to electroservice@interia.pl
OdpowiedzUsuńPS. Postaram się jakoś odwdzięczyć.
;)
Usuńhaha to, że Cejrowski nie ma płuca to wiedziałam, ale że nogi :D
OdpowiedzUsuńCzego to się człowiek nie dowie dzięki internautom. ;)
UsuńEwo, czekam na wpis, wyjaśniający, "jak mroczny jest twój umysł" :D
OdpowiedzUsuńheh, już niebawem, Dysiu. ;)
Usuń