Cześć i czołem! Przed premierą najnowszej powieści Stephena Kinga pt. "Przebudzenie" tak mocno obawiałam się, że nie upoluję sobie ani jednego kalendarza z ilustracjami z tejże książki, że ostatecznie mam dwie sztuki. ;) Dlatego jedna z nich poleci do kogoś z Was. Nie przedłużając, zapraszam do lektury regulaminu, w którym zdradzam co musicie zrobić, by stać się potencjalnym właścicielem owego kalendarza. A jest o co walczyć! Kalendarz jest piękny i... duuuuuuuży. :) Powodzenia!
Regulamin konkursu:
- Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: www.ksiazkowka.pl.
- Konkurs trwa od 27.11. do 06.12.2014 godz. 23:59.
- Nagrodą w konkursie jest jeden egzemplarz kalendarza z ilustracjami z „Przebudzenia” Stephena Kinga.
- By wziąć udział w konkursie należy umieścić podlinkowany do tego posta banner konkursowy na swoim blogu oraz wypełnić zadanie konkursowe. Wymiar banera można (a nawet należy) dowolnie modyfikować. Osoby, które nie blogują są zwolnione z konieczności umieszczania banera w sieci.
Banner:
Zadanie
konkursowe:
Odpowiedz
na pytanie: dlaczego to akurat Tobie powinnam wysłać ten kalendarz?
- Zgłoszenie konkursowe należy umieścić w komentarzu pod tym postem i winno ono przedstawiać się tak:
Nick:
Adres
e-mail:
Odpowiedź
na zadanie konkursowe:
- Zwycięską odpowiedzią będzie ta, która najbardziej przypadnie mi do gustu.
- Jeśli Twoja praca nie mieści się w komentarzu ze względu na limit znaków, to wyślij ją na adres: ksiazkowka@gmail.com. W temacie wiadomości wpisz: „Konkurs KALENDARZ”.
- Wysyłka nagrody obowiązuje na terenie kraju (Polska) i jej koszt ponosi właścicielka strony ksiazkowka.pl.
- Zwycięzca ma 7 dni na podanie adresu do wysyłki. Po upływie tego terminu zostanie wybrana inna osoba.
Nick: Dzastin
OdpowiedzUsuńAdres e-mail: dzas.omg@gmail.com
Odpowiedź na zadanie konkursowe: Byłam niegrzeczna. Dałam się ponieść lekturze innych autorów przez rok nie sięgając po żadną książkę mistrza. W ramach pokuty będę przez rok nadrabiała braki poczynając od Doktor Sen. Niestety to pozycja, przez której pierwsze strony przebrnąć nie mogę, więc na pewno czytanie umili przecudowny kalendarz Przebudzenie - następna pozycja "pokuty".
już banerek jest u mnie i na FB;)
OdpowiedzUsuńPodziękowała wylewnie. :)
UsuńŻyczę wszystkim powodzenia, udostępnię na fb.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :):*
UsuńPowodzenia życzę. Piękna nagroda :)
OdpowiedzUsuńUdostępniam u siebie info o konkursie i powiem Ci, że gdyby był to kalendarz z Pennywise'em... wzięłabym udział :P I powiesiła taki kalendarz koło łóżka. Taka ze mnie masochistka :D
OdpowiedzUsuńTaka odważna jesteś? ;)
UsuńNo ależ oczywiście, że.... nie :P Najpewniej obróciłabym kalendarz tak, by tej mordy nie widzieć, a wszystkim wokoło mówiłabym, że szczęśliwi czasu nie liczą :D
UsuńPfff :p A już mi miałaś za wzór odwagi robić. ;)
UsuńStwarzanie pozorów to moje hobby ;)
UsuńBanerek zamieściłam na swoim blogu. Udziału nie wezmę, bo to nie moje klimaty. Życzę powodzenia innym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za umieszczenie banerka. :)
UsuńZapraszam do swojego konkursu:
Usuńhttp://atramentowomi.blogspot.com/2014/11/opetany-konkurs.html
Ten kalendarz juz należy do mnie :-)
OdpowiedzUsuńNick: Marcin
Mail: Aduz1@o2.pl
Odpowiedz: Mysle, ze prawnie mię się on należy, zwyczajnie, przez wzgląd na dawne czasy itp :-P Ty juz zreszta sama winnas wiedzieć ;-) No to czekam, adres znasz? :-P
Ty chcesz by mnie tu o jawny nepotyzm posądzili? ;)
UsuńNo to cześć, wesz? :-(
UsuńWem, wesz? ;)
UsuńWiki
OdpowiedzUsuńwiki.t@interia.pl
Kalendarz ten pięknie prezentowałby się w moim pokoju, nieopodal półki z książkami Kinga. Byłby nie tylko ozdobą, lecz także motywacją - bowiem przypominałby mi, że dni lecą, a ja nadal nie nadrobiłam zaległości w czytaniu książek Mistrza i koniecznie muszę to zmienić ;)
Kacper Andruszkiewicz
OdpowiedzUsuńe-mail: kacper.andruszkiewicz@wp.pl
Bardzo byłoby mi miło,gdybym dostał ten wyjątkowy kalendarz.Jestem od długiego czasu wielkim fanem Stephena Kinga,mam już dość sporą kolekcję (ciąglę powiększającą się :)),ale niestety nie mam żadnego gadżetu.Kalendarz ten pięknie ozdabiałby moją kolekcję.Poza tym każdego dnia wstając niechętnie rano,taki pięknie prezentujący się,wielki kalendarz,"przebudzałby" :) mnie i zachęcał do działania,zarówno czytelniczego jak i zwykłego,codziennego.Dzięki niemu efekty byłyby stuprocentowe :). Nadawałby on również bardzo tajemniczej i pięknej atmosfery mojemu pokojowi i wszyscy,którzy by wchodzili do niego zachwycaliby się wielkością i pięknością kalendarza.Może dzięki temu pojawią się kolejni fani Króla? A oprócz tego jest to też niezwykły prezent dla fana Stephena Kinga,którym jestem,bez którego nie można się obejść.
Ola
OdpowiedzUsuńurbanczyk.aleksandra@gmail.com
Dlaczego zaświeciło mi się oko na widok tego kalendarza? Zrozumiałabyś dlaczego, gdybyś poznała moją córkę, przeogromną fankę Kinga. Jego książki trzyma pod prądem i nie pozwala zbliżać się na metr. A poza tym jest osóbką, z którą ciężko wytrzymać batalie słowne. Innymi słowy - cierpi na słowotok (głównie krytyczno-sarkastyczny, zwłaszcza w stosunku do matki, jak się łatwo domyślić) i ciężko tę bestyjkę ujarzmić;) Widok TAKIEGO kalendarza (jak myślę) mógłby ją wprawić w chwilową niemoc słowną (szczęka na ziemi), a ja miałabym, no cóż, przez chwilę - upragniony spokój;)
Jeśli te argumenty Cię nie przekonają - nie przejmuj się. Na szczęście pisarz jest płodny. Przyjdzie po prostu zapolować na coś nowego;)
Pozdrawiam serdecznie:)
W sensie, że na książkę, która dopiero co miała premierę...
UsuńKalendarz wygląda wspaniale, ale raczej nie dla mnie ;) Za to udostępniłam konkurs na Fb, na Twitterze i G+ :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. :)
UsuńKalendarz wygląda super^^ Ja niestety nie mam szczęścia do konkursów, a w dodatku sądzę, że są tu więksi fani Kinga niż ja :P Muszę przyznać, że ładnie się Twój blog rozwija :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tosia z podniebne-marzenie.blogspot.com
Dzięki. :) Pozdrawiam!
UsuńJa Kinga nie bardzo lubię, więc dam szansę innym ;) Ewo, czy mogę zaprosić Cię na wymiankę? Niekoniecznie książkową :) będzie mi bardzo miło, jeśli dołączysz do zabawy!
OdpowiedzUsuńhttp://krolowamoli.blogspot.com/2014/11/wymianka-swiateczna.html
Dzięki za zaproszenie. Zajrzę. :)
UsuńDiana Bibliofilka
OdpowiedzUsuńdima29@wp.pl
Kalendarz powinien trafić do mnie, gdyż KING jest moim największym czytelniczym wyrzutem sumienia. Ciągle sobie obiecuję, że przeczytam coś Kinga w następnej kolejności i ciągle wypada mi coś "pomiędzy". Kalendarz, który wisiałby na ścianie, naprzeciwko mojego łóżka, z pewnością szeptałby mi na uszko, co rano, bądź co wieczór, o moim nieczystym sumieniu ;)
Jestem bardzo zdesperowana,wziełam już chyba udział we wszystkich możliwych konkursach ,niestety bez powodzenia.Zanim dowiedziałam się o promocji u Prószyńskiego,zamówiłam książkę gdzie indziej i odtąd konkursuję i konkursuję ,w Tobie ostatnia moja nadzieja :)
OdpowiedzUsuńbetti23
Usuńbeata.bujanowska1@gmail.com
Joanna Stoczko
OdpowiedzUsuńjoanna.stoczko@op.pl
Otóż ten piękny, mega duży kalendarz powinien do mnie trafić, abym mogła go wywiesić w widocznym miejscu. Po co? Aby się pochwalić? Nie. Aby działał jak znak ostrzegawczy. By odstraszał on wszystkich, którzy przeszkadzają mi w czytaniu. Coś w stylu "Nieproszony gość dostanie tępym narzędziem w głowę" ;)
Prosta transakcja- Ty podarujesz mi to cudeńko, a ja gwarantuję więcej przeczytanych książek w nowym 2015 roku ;)
Ten kalendarz powinien do mnie trafić dlatego że za twoją sprawą stałam się w tym roku zaczytana w Kingu choć sama bym po niego pierwsza nie sięgneła Rękę mistrza czytałam już dwa razy a moja biblioteczka powiększyła się o kilka tytułów jak na razie. Więc mile by było widzieć takie cudo u siebie
OdpowiedzUsuńJoanna Cuber karolcuber@onet.pl
Usuń