Kochani. :) Tym razem mam dla Was wpis obwieszczająco-informacyjny.
Jak większość z Was wie, brałam udział w konkursie na Blogera roku 2013. Brałam, ale postanowiłam zakończyć udział w zabawie na tym etapie. Poniżej screen z komentarzem, który chyba wszystko Wam w tym temacie wyjaśni.
Czuję się w obowiązku poinformowania Was o mojej decyzji, bo jednak tych głosów troszeczkę na mnie oddaliście - za co pięknie dziękuję każdemu! :) Głosowaliście z własnych komputerów, szkolnych, tych w pracy, sąsiada, tabletów, telefonów... Umieszczaliście info na swoich tablicach na FB, zawracaliście gitarę znajomym, rodzinie... Dziękuję Wam za to! :)
Jedynym konkursem tego typu, w którym jeszcze wezmę udział będzie eBuka, bo darzę go sympatią. :) Gdy konkurs ruszy poinformuję Was o tym fakcie tylko jeden raz i ewentualnie umieszczę jakiś banerek na blogu - kto będzie chciał, ten zagłosuje, bez ciśnienia, próśb, czy gróźb. ;)
Chyba, że i10 znajdzie taki, w którym walki w kisielu będą obowiązkowe, to wtedy skuszę się na jeszcze jeden konkurs oprócz eBuki. ;)
Wiadomość z ostatniej chwili.
Ebuka rusza lada chwila! :D
Wiadomość z ostatniej chwili.
Ebuka rusza lada chwila! :D
Pozostaje pogratulować zdroworozsądkowego podejścia. Dla mnie wygrałaś. :)
OdpowiedzUsuńO joj, jak milo mi to czytać Ann. :) Dziękuję. :)
UsuńZgadzam się!
UsuńZgadzam się ze wszystkim, co napisałaś. Też uważam, że takie konkursy nie wyłaniają najlepszego bloga, ale najbardziej popularnego. Takie proszenie o głosy na dłuższą metę jest męczące, a bez tego nie ma szans na zdobycie przyzwoitego wyniku. Moim skromnym zdaniem zasługujesz na podium:)
OdpowiedzUsuńCzerwienię się mocno. Dzięki za miłe słowa. :)
UsuńNiestety, tak to jest z tymi konkursami. Niby konkurs na najlepszy blog, a tak naprawdę wygrywają Ci, którzy mają najwięcej fanów, znajomych itp. Najlepszy blog powinien być wybierany przez profesjonalne, obiektywne jury, a niestety jest jak jest... Dlatego ja nie biorą udziału w takich konkursach (oprócz eBuki), bo wiem, że nie mam w nich najmniejszych szans.
OdpowiedzUsuńNp. plebiscyt na Blog Roku stracił ogromnie ostatnimi czasy w moich oczach. Kompletnie nie rozumiem (czyt. nie popieram) formuły przeprowadzania tego "konkursu". I jeszcze te sms-owe głosowanie... Brak słów.
Dlatego gratuluje Ci nie tylko dotychczasowego dobrego miejsca :), ale przede wszystkim odważnej decyzji!!! Wstaję i biję wielkie brawa! :)
Tak, jedynie eBuka daje radę. :) nie zdarzyło mi się w niej nic wygrać, ale biorę udział, bo lubię ten konkurs i już. :) Dzięki za poparcie. :)
UsuńMam tak samo - nigdy nic nie wygrałam nic w eBuce i najprawdopodobniej nie zmieni się to w najbliższym czasie:), ale i tak co roku zgłaszam swojego bloga. Po pierwsze z sentymentu:), po drugie - nie liczy się czy masz milion fanów czy jedynie oddaną grupkę czytelników. Tak właśnie powinno być.
UsuńPozdrawiam:)
Żałuję, że nie wygrasz, ale rozumiem Cię całkowicie. Mnie także męczą konkursy, gdzie liczy się przede wszystkim ilość. Kto ma tysiące, czy miliony znajomych, którzy by nic tylko siedzieli i głosy oddawali?! To także frustrujące. Gratuluję za to odwagi :) I tak dal mnie jesteś nr 1 :D
OdpowiedzUsuńDzięki Dysiu. :) Fajnie, że ze mną jesteś... :):*
Usuńprzyłączam się do Dysi...niestety jak pisałyśmy...dla mnie te głosowania są o kant.... i tak masz racje takie ciągłe "proszenie" może męczyć i biorącego udział i głosujących...zła organizacja...a co do reszty to trzymam kciuki;)
UsuńDlatego ja nie lubię brać udziału w tego typu konkurach. Aby raz się zgłosiłam do ebuki i mi starczy. Po co się niepotrzebnie nakręcać i nerwy sobie psuć.
OdpowiedzUsuńNie ma się tu czym denerwować. :) Chyba, że innych swoimi prośbami o głosy. :)
UsuńI bardzo dobrą decyzję podjęłaś. Nigdy nie brałam udziały w żadnym konkursie i jak na razie nie mam takowego zamiaru, chyba, że coś mnie szczególnie zauroczy. Jak był konkurs na bloga roku to moją tablicę na fb zalewała fala postów z prośbami o głosy i szczerze mówiąc było to nie tylko męczące, ale i denerwujące, a tak jak napisałaś w tych konkursach szanse mają tylko osoby z dużą liczbą znajomych, obserwatorów, czytelników, tym samym wyniki takich konkursów stają się wypaczone i nie oddające prawdy co do jakości bloga.
OdpowiedzUsuńAno właśnie, masz rację. :)
UsuńMasz całkowitą rację! Mam dość blogów, na których w każdym poście błagają o głosy. Dlatego ja nie brałam w tym wszystkim udziału. :)
OdpowiedzUsuńshelf-of-books.blogspot.com
:)
UsuńMoim zdaniem przede wszystkim powinna być inna forma głosowania niż sms :)
OdpowiedzUsuńW tym przypadku nie głosuje się poprzez sms a formularz. :)
UsuńJak dla mnie wygrałaś - bardzo dobra decyzja :), a Twój blog zdecydowanie zasługuje na wygraną! :)
OdpowiedzUsuńNa Ebuka będę głosować tak samo jak w zeszłym roku! :) Powodzenia! :)
Dziękuje pięknie. :)
UsuńDziękujemy za informację. Ja też powiem, że link przy głosowaniu i do mnie nie dotarł.
OdpowiedzUsuńAno właśnie... :/
UsuńSzacun, Ewuś:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Oluś. :)
UsuńEwo jesteś wielka - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDzięki... :)
UsuńTrzymałem za Ciebie kciuki przez cały czas. Nie będę super oryginalny, ale powtórzę, że dla mnie również wygrałaś :) Powodzenia zaś w przyszłych konkursach :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazki-legera.blogspot.com/
PS: Wracam do blogosfery i mam super (przynajmniej wg mnie) pomysł :D Muszę się z nim z Tobą podzielić wkrótce :)
Dzięki Legerku. :) Co tam nowego wymyśliłeś? :)
UsuńBardzo sportowa postawa ! Zaimponowałaś mi :))
OdpowiedzUsuńCałkowicie Cię popieram :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. :)
UsuńMimo wszystko myślę, iż fajnie przekonać się, że masz tyle osób,które Ci dobrze życzą :) Pozdrawiam najserdeczniej :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że fajnie. :)) Pozdrawiam!
UsuńEwa powiem Ci szczerze, że ogólnie denerwowały mnie trochę na blogach co chwilę posty typu "oddajcie na mnie głos" . Zgadzam się z Twoją opinią co do zmienienia formy głosowania. Gratuluję podejścia do tej kwestii i jakby nie było zajęcia wysokiego miejsca!!!
OdpowiedzUsuńBo chyba każdego denerwują w mniejszym lub większym stopniu. :) Dzięki. :)
UsuńTrzymałam za Ciebie kciuki w tym konkursie, choć zgadzam się, że powinny zostać zmienione zasady konkursu i to nieustanne głosowanie.
OdpowiedzUsuńNa szczęście eBuka to sprawiedliwy konkurs. :)
Dokładnie. :D
UsuńGratuluję decyzji. Ja swoją drogą też nie lubię prosić nikogo o głosy. Życzę powodzenia w eBuka !
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńI właśnie dlatego generalnie nie biorę udziału w konkursach. Niemniej ostatnio złosiłam swojego bloga do konkursu Blog Roku 2013 na Onecie, ale przyświecały temu cele charytatywne i żadne inne. Ten onetowy konkurs też pozostawia wiele do życzenia, bo trzeba zaprzęgać całą armię ludzi z komórkami i praktycznie żebrać o każdy głos, a to jest poniżej mojej godności. Dlatego też nawoływałam do głosowania na "konkurencję", bo najważniejsze były chore dzieci, a nie prestiż i popularność mojego bloga.
OdpowiedzUsuńi10 to chyba w każdym blogowym konkursie bierze udział, bo i miałam okazję się z nim zobaczyć na Blog Roku :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoją rezygnację. Mnie też bardzo nie podobał się taki brak sztywnych zasad.
W zasadzie sztywne zasady to są tylko nie do końca przemyślane... :) I co to za człowiek z tego i10?:) taki fajny jak na blogu? :)
Usuń