seria/cykl wydawniczy: Parabellum tom 1
wydawnictwo: Instytut Wydawniczy ERICA
data wydania: 10 września 2013
ISBN: 9788362329939
liczba stron: 411
Czas II wojny światowej przywoływany
jest w literaturze bardzo często – mam wrażenie, że nawet częściej niż inne
wydarzenia historyczne. Najwięcej jest o nim mowy – co chyba naturalne – w
literaturze faktu, ale i krąg beletrystyki czerpie z tego tematu całymi garściami.
Historii, których akcja toczy się w tym właśnie okresie, nie brakuje; jest w czym
wybierać. Dlatego przed autorami, decydującymi się właśnie na II wojnę światową
jako tło historyczne swoich powieści, stoi bardzo wysoka poprzeczka: napisać coś,
co nie zginie w natłoku innych tytułów, ale się wyróżni i zapadnie w pamięć.
Ostatnio wpadł mi w ręce jeden z
takich tytułów, którego autorem jest nasz rodzimy pisarz, Remigiusz Mróz.
Zapoczątkował on cykl powieści tomem pt. „Parabellum. Prędkość ucieczki”. Mamy
tu rok 1939, groźba wkroczenia wojsk niemieckich do Polski jest już bardzo
realna, tak jak i rozpoczęcie działań militarnych. Nikt jednak nie wiedział, że
będzie to konflikt na tak wielką skalę – spodziewano się krótkiego czasu
trwania walk, które nie dotkną cywilów. Stało się jednak inaczej. Braci
Zaniewskich wojna zastała w dwóch różnych miejscach. Bronek odbywa służbę
wojskową pod rumuńską granicą, a jego młodszy brat Stanisław jest szczęśliwie
zakochany i planuje zaręczyny, spokojnie żyjąc w Warszawie. I nie byłoby może w
tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jego wybranka jest z pochodzenia
Żydówką. Pewne jest, że ojciec Stanisława nie będzie z tego faktu zadowolony.
Jednak to nic w porównaniu z losem, jaki czeka Żydów po rozpoczęciu wojny – o
tym Stanisławowi przyjdzie się zapewne dopiero przekonać…
Nadchodzi wrzesień, Niemcy
wkraczają na teren Polski i wojna się rozpoczyna. Bronek przebywa w tym czasie
w wojsku i ma na głowie wyjątkowo błahe problemy, zupełnie nieprzystające do
tego, co zaczyna się dziać wokół, np. popada w konflikt ze swoim przełożonym
Chwieduszką i dochodzi do bójki między nimi. Tymczasem na Polskę spadają
pierwsze bomby…
Stanisław i jego ukochana Maria,
wiedząc, że nic dobrego nie czeka ich w kraju, planują ucieczkę na zachód – można
by powiedzieć, że wprost w paszczę lwa, ale oni widzą w tym szansę na ratunek. W
daleką podróż wybiera się z nimi miejscowy oprych, który zapewnia całej trójce
fałszywe dokumenty wystawione na austriackich dziennikarzy. Nie jest on łatwym
kompanem w tak dalekiej wędrówce, dlatego i z jego powodu wiele się wydarzy
podczas długiej tułaczki bohaterów…
Akcję książki śledzimy też z
perspektywy Niemców, co umożliwia nam wprowadzenie do powieści kontrowersyjnej
postaci kapitana Christiana Leitnera, który z jednej strony nie popiera idei wyższości
rasy aryjskiej jako panów i nadludzi, ale z drugiej jest ślepo oddany Hitlerowi
i jego władzy. Jednocześnie jest człowiekiem wyrafinowanym, skrytym i niezwykle
chłodnym, a przy tym nie pozostaje obojętny na wdzięki niedawno poznanej
kobiety…
Już po moim opisie fabuły można
wywnioskować, że w książce Mroza dzieje się dużo – nawet bardzo dużo, zwłaszcza
że akcja postrzegana jest z kilku różnych perspektyw: żołnierzy niemieckich,
polskich (w tym Bronka) oraz polskich cywilów. Tuż obok ciekawej i dynamicznej akcji,
należy wymienić jako zaletę interesująco skonstruowane postacie ludzi, którzy pomimo
panującej wokół okrutnej rzeczywistości starają się pamiętać o uczuciach,
odruchach serca, są inteligentni i odważni. Szczególnie zaintrygowała mnie
postać kapitana Leitnera, jakby skrywającego w sobie dwie natury…
Remigiusz Mróz źródło: przesłane przez Pisarza |
Dzieląc się swoimi wrażeniami z lektury,
muszę też wspomnieć o obawach, jakie pojawiły się na początku mojej przygody z
pierwszym tomem Parabellum. W prezentacji
fabuły wskazano, o czym będzie traktować książka i czego w niej na pewno nie
zabraknie, tj. wojny, wojska i jego brutalnej rzeczywistości, rozlewu krwi i
cierpienia. To samo sugerowała okładka, co dodatkowo spotęgowało moje obawy, ale…
Miłe zaskoczenie przyszło na szczęście bardzo szybko. „Prędkość ucieczki” jest
według mnie wyjątkowo delikatną literaturą wojenną – nie ma tu natłoku
brutalnych scen, są co prawda momenty drastyczne, ale nie aż tak jakby można
się było tego spodziewać. Żołnierski i dosadny język obfitujący w wulgaryzmy?
Jest obecny, ale też w wyjątkowo słabym natężeniu (chwilami nawet nienaturalnie
słabym). To wyjątkowo łagodna lektura jak na taką tematykę, co mnie – jako
kobietę – bardzo uradowało i sprawiło, że czytało mi się powieść wyśmienicie i
szybko.
Po przeczytaniu ostatniej strony
od razu zaczęłam się zastanawiać, jak potoczą się dalsze losy bohaterów; jedno
jest pewne – na pewno czytelnicy nie będą się nudzić podczas poznawania treści kolejnych
tomów.
Na początku pisałam, że autor,
który chce umiejscowić akcję swojej książki w realiach II wojny światowej, musi
się mocno postarać, by czytelnik chciał po właśnie ten tytuł sięgnąć,
przeczytać powieść z zapartym tchem i jeszcze chcieć więcej. Remigiuszowi
Mrozowi udało się tego dokonać – stworzył intrygującą opowieść, w której wiele
się dzieje i która nie pozwala tak po prostu o sobie zapomnieć.
Ocena: 5/6
Za możliwość przeczytania książki dziękuję jej Autorowi.
Zapowiada się na interesującą powieść :)
OdpowiedzUsuńI taka jest. :)
UsuńPewnie nie powinnam się do tego przyznawać, jednak ten okres historyczny jakoś nigdy mnie nie pociągał, zwykle go unikam, chyba że pojawia się coś naprawdę wyjątkowego, chwalonego i po prostu nie mogę się oprzeć. W tym przypadku podoba mi się że oglądamy świat z perspektywy Niemców i choćby z tego powodu nie wykluczam, że zaryzykuję przygodę z tą książką...
OdpowiedzUsuńTo u mnie wprsot przeciwnie. Historia ogólnie słabo mnie "kręci", ale ten okres jednak bardzo. :)
UsuńO, mam tak samo. Do hisotorii mnie nie ciągnie, ale wojny światowe stanowią wyjątek. ;)
UsuńCiekawe, że najmocniej interesują na jedne z najczarniejszych kart historii. :)
UsuńCiebie Ewuniu kręci historia a mnie jednak pociągają inne klimaty :) Dlatego mimo twojej, jak zwykle intrygująco- rzetelnej recenzji jednak tym razem spasuje.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tu wyżej w komentarzu pisałam, że ogólnie historia mnie nie kręci a jedynie okres II wojny światowej. :)
UsuńCóż napiszę ... To, co u innych, chcę ta książkę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńOby Ci się okazja szybko trafiła. :)
UsuńCzytałam recenzję tej książki u Basi z Czytelni i już wtedy się zakochałam w panu Remigiuszu (mówiąc kolokwialnie) i w książce (mówiąc dosłownie). :) Na pewno jej poszukam.
OdpowiedzUsuńSuper! Ta "miłość" warta jest zachodu. :) Książka bardzo udana. :)
UsuńCieszę się Lustitio, że rozkochałam Cię w tym panu - warto ;)
UsuńNiestety nie moja tematyka ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem i pozdrawiam. :)
UsuńWidzę, że mi jednak nawet bardziej podobała się ta książka :) Tak dość łagodna, ale bywały niezłe momenty. Ja jestem nią zachwycona!!! I czekam niecierpliwie na c.d.:)
OdpowiedzUsuńTak, bywały...bywały. :) Też jestem ciekawa kolejnej części. :)
Usuńa ja nie wiem czemu nie do końca czuję, że mam na nią ochotę...intryguje, ale jeśli chodzi o motywy II wojny światowej...ogólnie wojenne to nie przepadam...czytam tylko wybrane pozycje....
UsuńMyślę, że przypadłaby Ci do gustu. :)
UsuńTak, to nie jest typowa historyczna książka. Tu jest akcja!!! Ty to kochasz MArto!
UsuńŚwietna książka :) Ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, dają do myślenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anath
Dają, dają... :) Pozdrawiam. :)
UsuńZawsze obawiam się w literaturze wojennej brutalności i siarczystego języka, ale widzę że po tę książkę warto sięgnąć, będę jej szukała.
OdpowiedzUsuńWarto, nie jest tak ostra jak inne. :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na drugi tom, pierwszy bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńJa również. :)
UsuńUwielbiam tę książkę i nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Bardzo intrygują mnie dalsze losy bohaterów :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie. :)
UsuńTematyka II wojny światowej jest mi bliska. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam zatem. :)
UsuńNo cóż mogę powiedzieć. Książka jak dla mnie stworzona. Będę ją mieć na uwadze. :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, idealna dla Ciebie.:)
UsuńZnakomita powieść. Z niecierpliwością czekam na drugi tom tej serii. ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńRemigiusz już przygotowuje kolejne książki, także spodziewajcie się rewelacyjnych lektur. Polecam.
OdpowiedzUsuńDokładnie. :)
UsuńW recenzjach same superlatywy, trzeba przeczytać:)
OdpowiedzUsuńTrzeba, koniecznie. :)
UsuńO, faktycznie i u Ciebie wojenna literatura, z tym, że poważniejsza niż u mnie :) Fajnie, nawet bardzo, bo mogę polecić chłopakowi - ostatnio mnie pytał, czy znam fajny tytuł ,a na zawołanie ciężko mi sypać tytułami z rękawa!
OdpowiedzUsuńNo widzisz, to już wiesz, co mu polecić. :)
UsuńTę książkę chętnie bym przeczytała choćby z ciekawości jak autor Przedstawił temat wojny.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująco - tyle mogę zdradzić. :)
UsuńZ jednej strony historia, ale z drugiej - nie wiem czy przypadnie mi do gustu, jakoś opis fabuły mnie specjalnie nie porywa. Może kiedyś się skuszę, ale na razie nie. :)
OdpowiedzUsuńNiedługo książka powinna zawitać w mojej biblioteczce, gdyż autor zaproponował mi jej zrecenzowanie. I mimo że nie do końca leży mi ta tematyka, zgodziłam się ją przeczytać - właśnie pod wpływem pozytywnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńJest duża szansa, że Ci się spodoba. :)
UsuńZaintrygowałaś mnie twoim tekstem. a broniłam się przed tą książką z całych sił...
OdpowiedzUsuńTo błąd, bo jestem pewna, że książka by Ci się spodobała. :)
UsuńPrzeczytałam pierwszą część i jestem w połowie drugiej.
OdpowiedzUsuńKsiążka bardziej jest z gatunku przygodowych niż historycznych w klimacie " Czterech pancernych " tylko bez psa. Łatwa i przyjemna w odbiorze. W sam raz na lato.
Mnie się podoba:)
Zgadza się. :)
Usuń