wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku 2013 + kilka ciepłych słów dla Was :)





Kochani! Kolejny rok dobiega końca. Kolejny rok mojego blogowego życia, w którym znów się dużo działo. Rok, w którym znów dużo przeczytałam i udało mi się znacznie poprawić wynik przeczytanych książek z poprzedniego roku, choć moja radość z tego faktu nie oznacza, że czytam na akord. Czytam dla przyjemności - bo lubię, bo chcę... Chyba nikomu nie muszę tego wyjaśniać. :)

W mijającym roku 2013 przeczytałam dokładnie:
84 książki, czyli dokładnie o 20 więcej niż w roku 2012.

Łącznie dało to liczbę 31 215 przeczytanych stron. 

Koniec roku 2013 to także czas przełomowy w stosunku do mojego podejścia do e-booków. Nie czytałam ich nigdy zbyt wiele, dlatego że nie posiadałam czytnika, a męczenie oczu monitorem komputera dodatkowo po pracy działało na mnie zniechęcająco. Jednak wczoraj za sprawą lubego (i tu miliony uścisków, buziaków połączonych z ukłonami ;) dla niego) stałam się szczęśliwą posiadaczką Kindla. :)



Pod względem mojego osobistego wyznacznika jakości przeczytanych książek rok ten wypadł bardzo dobrze - w szczególności jego druga połowa. I tak:

Miano najlepszej książki przeczytanej w 2013 roku otrzymują ex aequo:


"Dziewczyna, która igrała z ogniem" (recenzja niebawem)


Najwięcej wzruszeń dostarczyły mi:



Najwięcej mocnych wrażeń dostarczyły mi:





Największe rozczarowanie roku 2013:

(spodziewałam się bardziej spektakularnego zwieńczenia tej trylogii)

Czarna Seria znów dała mi poznać jeden ze słabszych tytułów. Tak bezpłciowych postaci dawno nie miałam okazji poznać.


I tak to u mnie wygląda w ogromnym skrócie - nie rozpisywałam się zbytnio, by was nie zanudzić. Tymczasem czekam na wasze podsumowania - wiem, że kilka już się pojawiło. :) I jeszcze jedno! Jeśli kuferkowe losowanie nie pojawi się 1-ego stycznia to na pewno pojawi się 2. :)

EDIT: 31.12.2013

Kochani! wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Niech Was szczęście i książki nie opuszczają. :) Niech fundusze pozwalają Wam ich dużo kupować. :D I by wpadały Wam do koszyka same najlepsze tytuły. :) Do tego dużo zdrowia, miłości, przyjemności. Samych życzliwych i przyjaznych osób wokół. Jeśli robicie postanowienia to niechaj się spełnią (ja nie robię). :) I bądźcie przyjaźni i dobrzy dla innych, bo to co dajecie wraca do Was ze zdwojoną siłą. :)



125 komentarzy:

  1. Och Kotku Kotku Kotku :* Cóż ja z Tobą mam w tym życiu ;) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to, co najpiękniejsze. :P ;) :*

      Usuń
    2. Mrówki w dłoniach i motyle w brzuchu! ;)

      Usuń
    3. Dobrze, że nie na odwrót. ;)

      Usuń
    4. Ale super! :)))A o takim podsumowaniu, to może i też pomyślę, zastanowię się :))

      Usuń
    5. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku siostruniu przekochana, hej! :))

      Usuń
  2. Prosto, szybko i na temat i cieszę się razem z Tobą z tego Kindla;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie podsumowaniu jutro;P

      Usuń
    2. U mnie podsumowania nie będzie :P

      Usuń
    3. Ewciu zdrówka, szczęścia, pomyślności...samych darmowych e-booków na tę zabawkę łóżkową;P sukcesów, spełnienia marzeń, uzbierania kasy na wymarzoną chwilę;) czasu dla siebie i najbliższych, listonosza co dzień i co tylko sobie wymarzysz;)

      Usuń
    4. Dzięki Marteczko! :) Dla Ciebie samych najlepszości i mnóstwa ksiażek i czasu na ich czytanie. :) :*

      Usuń
  3. Gratuluje czytnika! :-) Moje podsumowanie niestety bardziej smutne, niż radosne. Ale o tym na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne? Ale czemu to? Poczytam, to się dowiem. :)

      Usuń
    2. Dlatego, że więcej rzeczy mnie rozczarowało niż zachwyciło, i nie mam na myśli książek. Ujęłam w nim wszystko, co było moim udziałem w sieci w tym roku.

      Usuń
    3. Pod tym względem u mnie mimo wszystko było więcej radości. :) I oby u Ciebie więcej jej było w 2014. :)

      Usuń
  4. Naprawdę Kosogłos nie przypadł CI do gustu? A ja najbardziej jestem zadowolona właśnie z tej części ;) Za to zgadzam się, ze trylogia Millennium jest naprawdę mocna, dlatego polecam szybko przeczytać ostatni tom ;d Sama mam mieszane uczucia do czytników, więc poczekam na Twoją opinię jak Ci się z niego czyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety - spodziewalam się po "Kosogłosie" dużo mocniejszego "bum" a nie było w zasadzie żadnego. Dwa pierwsze tomy przyzwyczaiły mnie do konkretnej akcji, ciągle coś się działo a w "Kosogłosie" bylo już nazbyt melancholijnie, ale to moje odczucia. :)

      Usuń
  5. Ładny, wynik, ja w tym roku przeczytałam od Ciebie o 10 mniej książek (ale od czego jest 2014? ;) Rzeczywiście, przy "Siedem minut po północy" również się wzruszyłam i w moim zestawieniu też znajdzie się wśród "najlepszych" z 2013 ;) Zazdroszczę (troszeczkę :P) Kindla.
    Życzę szampańskiej Sylwestrowej zabawy i sukcesów w 2014! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie i wzajemnie. :) Mój Sylwester będzie troszkę smutny, bo bez lubego, ale na szczęście są przyjaciele. :)

      Usuń
  6. Bardzo ładne podsumowanie.

    Powiedz jakie wrażenia ze współpracy z czytnikiem? Czy jednak dobrze zrozumiałam wpis na FB i jeszcze do Ciebie nie dotarł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Źle zrozumiałaś. :) Czytnik dotarł, ale narzeczony nie. ;) Póki co wrażenia bardzo pozytywne. :) Zobaczymy jak będzie dalej. :)

      Usuń
  7. Gratuluję podsumowania :) 2013 rok był dla Ciebie jak widzę udany :) Faktycznie masz kochanego faceta :) Taki prezent! Bravo :) Teraz zapełniaj go ebookami i czytaj, czytaj, czytaj... :)
    Sama jeszcze nie robiłam podsumowania, ale niedługo będę się za to zabierała. Nie mam pojęcia, w jakiej formie je napisać - liczbowo, rozpisać się, czy jeszcze jakoś inaczej... Pomyśli się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, wiem - kochany jest. :) A jak do podsumowania już zasiądziesz to coś Ci się tam ciekawego napisze. :) Leci jak po maśle. :)

      Usuń
  8. "Szare śniegi Syberii" też mnie bardzo wzruszyły. Ja też dostałam Kindla na prezent widzę, że mamy to samo etui ! :D "Kosogłos" też mnie rozczarował liczyłam na inne zakończenie
    Ps. dodaję do linków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, ile nas łączy. :) Nawet etui Kindelka. ;) Dzięki, rewanżuję się.

      Usuń
  9. Jaki piękny Kindle - zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny wynik :) ja w tym roku przeczytałam bardzo niewiele, jeszcze tylko jedna sesja, napisać pracę i wreszcie będą weekendy dla mnie i książek :)
    ja wciąż nie mogę się przekonać do elektronicznej wersji książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mówiłam, ale na czytniku wypadają o wiele, wiele lepiej niż na komputerze. :)

      Usuń
    2. muszę przy okazji sprawdzić :) choć czytnik nie zastąpi mi wymarzonej biblioteczki po sam sufit :)

      Usuń
    3. O tym to i ja marzę. :) Ale robię wiele, by marzenie się spełniło - nikt mi nie zarzuci, że jest inaczej. ;)

      Usuń
  11. Ja też marzę o własnym kindelku, mąż mi obiecał... i cisza! No cóż, będzie o czym marzyć w przyszłym roku:)
    "Siedem minut po północy" pojawiło się również w moim rankingu, wyjątkowo poruszająca lektura:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mu trzeba przypomnieć? Zrób to tak: Kochanie! Zobacz, jaki fajny czytnik dostała moja blogowa koleżanka. ;);)

      Usuń
  12. Piękny rok:) Teraz poczekam jakiś czas na podsumowanie - jak Ci się czyta na Kindlu, czy jesteś zadowolona - kto wie, może w końcu też się skuszę:) Bardzo zazdroszczę zwłaszcza na urlopie, gdy się leży na leżaczku - wyobrażam sobie tę wygodę z Kindlem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w podróży to super rozwiązanie. :) Książek schować można w nim mnóstwo a nadal waży tyle co nic. :)

      Usuń
  13. Moje podsumowanie będzie jutro. Na razie zapraszam na inną notkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluje wyników i posiadania kindla.
    Co do największego rozczarowania, takze bym umieścił kosogłosa na 1 miejscu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tylko mnie nie przypadł zbytnio do gustu. :) Dzięki!

      Usuń
  15. haha, mistrz Larsson na topie! :) Chciałabym kiedyś przeczytać te które wybrałaś do kategorii "wzruszeń roku". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam je mocno, dają mocno po kanalikach łzowych. :)

      Usuń
  16. Gratuluję wyników i życzę jeszcze lepszego roku 2014 - pod każdym względem! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny czytelniczy wynik! gratuluję :) Nie czytałam żadnej z książek które Cię zachwyciły. Może kiedyś...
    Ogromniaście zazdroszczę Kindelka...ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I do ciebie szczęście kiedyś się uśmiechnie i będziesz miała swojego. :)

      Usuń
  18. super podsumowanie :) Ja właśnie zabieram się za ,,Alexa", cieszę się, że warto przeczytać :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za "Alex" raczej, bo to o kobietę chodzi. :) Super książka. :)

      Usuń
  19. Piękny wynik czytelniczy :))) Ciekawe pozycje w mocnych wrażeniach już sobie ja zapisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie książkowy licznik póki co pokazuje 92. książki, ale do jutrzejszej północy jest przecież jeszcze daleko :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Super zestawienie. Gratuluję czytnika. Życzę mnóstwo ciekawych ebooków do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję tylu przeczytanych książek. Wychodzi na to, że mój wynik jest taki, jak twój z zeszłego roku ^^ Daj znać, jak sprawuje się Kindelek :3

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam znać, dam. :) A jeśli w tym roku masz 20 mniej niż ja to pewnie w przyszłym będziesz mieć 20 więcej. :D

      Usuń
  23. Tez chyba zacznę myśleć o czytniku, ale coś ciężko mi się do niego przekonać : )
    Pozdrawiam serdecznie i cieszę się razem z tobą : )

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz świetną tendencję zwyżkową:) Czytnika trochę zazdroszczę. ale z drugiej strony jednak też nie do końca jestem przekonana do książek elektronicznych. Szelest papieru, jego zapach, dotyk, to jak potem książka dostojnie stoi na półce to wszystko kręci mnie bardziej niż czytnik. Ale pewnie jak bym dostała takowy w prezencie, to też bym się ucieszyła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, u mnie czytnik nie wyprze nigdy papierowych książek. :) Będę go używać sporadycznie raczej i do mocno wyselekcjonowanych e-booków. Bo też cenię sobie klimat "prawdziwych" książek. :)

      Usuń
  25. Zazdroszczę Kindelka. Może za rok do mnie los się uśmiechnie, bo teraz to finansowo krucho. Co do podsumowania, fajnie ci to wyszło. Krótko, zwięźle i na temat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to u mnie często bywa. ;) Choć nie zawsze przejawia się tow długości recenzji. ;)

      Usuń
  26. Bardzo ładne wyniki! :D
    Kindle jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny wynik :D
    I zazdroszczę czytnika *.*

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluje wyników i cudnego czytnika :) mnie "Kosogłos" też rozczarował.

    OdpowiedzUsuń
  29. Czytnik, czyli coś co muszę sobie sprawić w 2014 :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie kończący się rok nie był łaskawy pod kilkoma względami, także tym czytelniczym - przeczytałam połowę mniej książek aniżeli w roku ubiegłym, czyli ponad 60 :(. Mam nadzieję, że rok 2014 będzie korzystniejszy :). Ciekawe podsumowanie, gratuluję dobrego wyniku, kilka wyróżnionych przez Ciebie lektur mam już na uwadze. Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku! Pozdrawiam ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i również życzę wszystkiego dobrego! By czasu na lektury było więcej. :)

      Usuń
  31. Gratuluję wyników! Niestety w tym roku zanotowałam spadek liczby przeczytanych książek w porównaniu do poprzedniego (70), ale 53 to według mnie też całkiem dobry wynik. 2 pierwsze części Millenium też za mną i z pewnością zasługują na wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak miałam w 2012 roki - mocna tendencja spadkowa, ale jak widać wszystko można naprawić. :)

      Usuń
  32. Gratuluję wyniku. 84 książki to spora sumka, ja przy Tobie mogę się schować z moim wynikiem ;). I zazdroszczę czytnika. Daj znać jak się sprawuje bo chętnie bym sobie coś takiego kupiła na urodziny ;p.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to mały pikuś przy takiej Miłośniczce Książek, która przeczytała ich ponad 200 w tym roku. :) O czytniku jeszcze napiszę. :)

      Usuń
  33. Gratulacje :) Mnie kusi "Łabędzi śpiew" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Łabędzi śpiew" mocno polecam - świetna powieść. :)

      Usuń
  34. Całkiem ciekawe podsumowanie, ja chyba nie bede takiego robic :) Życze wsyzstkiego dobrego w 2014 roku.

    OdpowiedzUsuń
  35. Super podsumowanie :) Szczęśliwego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja chyba dużo mniej przeczytałam, podziwiam! :-)

    http://shelf-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam nadzieję, że niebawem graficznie jeszcze bardziej będzie pokazywał, że jest o książkach. Zobaczymy. :) Dziękuję! Wszystkiego dobrego. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę chyba pomęczyć męża o Kindelka. :D
    Ty przeczytałaś więcej, a ja z roku na rok czytam coraz mniej. :( Ale pocieszam się tym, że więcej czytałam, ale za to nie miałam mojego blogaska. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo Kochana...ale Ty z Chattamem face to face byłaś... Nic tego nie pobije... ;)

      Usuń
  39. "Siedem minut po północy" znalazło się również w moim podsumowaniu, niesamowita książka. Trylogię Larssona uwielbiam, więc zupełnie mnie Twoje wybory nie dziwią :)
    Wszystkiego dobrego i jeszcze lepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  40. Gratuluję wyniku! Ja również w tym roku zaopatrzyłam się w czytnik. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękny wynik! I gratuluję czytnika. Ja też dostałam taki suwenir od Świętego ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Gratuluję wspaniałego wyniku :), a czytnik niech Ci służy! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Gratuluję wyniku i obyś w 2014 pobiła go o kolejne 20 książek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby fajnie, gdyby Twoje życzenia się ziściły, ale nic na siłę. :) Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  44. Gratulacje! Szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana, życzę ci jeszcze większej ilości sukcesów i radości :* Moc serdeczności dla ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i wzajemnie Danusiu, działaj tak pięknie jak w tym roku działałaś albo jeszcze bardziej. :)

      Usuń
  46. Również Wszystkiego Najlepszego w nadchodzącym roku, 2014 : )

    OdpowiedzUsuń
  47. Jak widać rok był imponująco czytelniczy:) Wspaniałe życzenia, zwłaszcza te dotyczące czytania:) o jak bym chciała żeby się spełniły:):) Odwzajemniam się tym samym:) Cudownego Nowego Roku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie i pozdrawiam ciepło. Niech życzenia się spełnią. :)

      Usuń
  48. Ciepło pożegnałaś Ewo 2013 rok. Wynik czytelniczy jest w sam raz i świadczy tylko o tym, że lubisz czytać. Ja mogłabym być może też tyle książek przeczytać, gdyby jednak nie fakt, że zbyt wiele czasu spędzam w internecie.
    Sukcesów czytelniczych i pomyślności w życiu osobistym w Nowym Roku Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki lepsze od internetu jednak, więc może warto nad tym popracować? Hmm? Dzięki! :)

      Usuń
  49. To naprawdę świetne wyniki! Ja swojego podsumowania jeszcze nie napisałam, ale mam nadzieję, że będzie się prezentowało równie dobrze jak Twoje.
    Wszystkiego dobrego na Nowy Rok! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym roku oraz samych pięknych/wzruszających/intrygujących/przerażających/dających do myślenia* (* niepotrzebne skreślić) lektur :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czytam "Miodową pułapkę" i niestety zgadzam się z Twoją opinią. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

      Usuń
    2. Ano "Miodowa pułapka" nie wypada najlepiej. Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  51. Jak widzę rok 2013 był udany pod względem czytelniczym i nie tylko;). Gratuluję świetnego podsumowania i życzę, aby 2014 był jeszcze lepszy!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czytelniczo i w życiu osobistym był udany. :) Dziękuję i pozdrawiam! :)

      Usuń
  52. A ja postanowienia robię - to tak dla odmiany, bo dość dawno ich nie robiłam ;) Zazdroszczę Kindelka, mam nadzieję w 2014 się takiego dorobić ;)
    Życzenia są tak dobre, że bez wahania wypowiem tą znienawidzoną formułkę ,,i nawzajem", bo chyba nic lepszego już życzyć nie można od tego, co ty zawarłaś :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. :) Ja takie pozytywne "i nawzajem" chętnie przyjmuję. :)

      Usuń
  53. Najlepszego w Nowym Roku - oby był przynajmniej tak udany jak ten, który się właśnie kończy:)

    OdpowiedzUsuń

  54. Boże, ile musiałam kręcić tym kółkiem od myszki, żeby przebić się przez te wszystkie komentarze! xD
    Jakos wyjątkowo mało w tym roku przeczytałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ważne ile, ważne że jednak coś się udało. :)

      Usuń
  55. Gratuluję świetnych recenzji i takiej ilości przeczytanych książek. A ja do ebooków przekonałam się już w tamtym roku, ale tylo za sprawą mikołajkowego prezentu ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ciekawe podsumowanie, szkoda, że "Kosogłos" okazał się być dla Ciebie rozczarowaniem. To moja ulubiona część tej trylogii :) A co do Kindla, to cieszę się razem z Tobą ;)

    OdpowiedzUsuń

SPAM, reklamy, wulgaryzmy oraz komentarze niezwiązane z tematyką wpisu bezwzględnie usuwam.